Wpisany przez Administrator wtorek, 22 lutego 2011
Herb gminy
Herb ten jest od dłuższego czasu używany przez mieszkańców Jadowa. Prawdopodobnie dzieje się tak od momentu, gdy Jadów otrzymał prawa miejskie. Duży udział w podniesieniu do rangi miasta miał ówczesny właściciel Jadowa i okolicznych dóbr hrabia Stanisław Zamoyski herbu „Jelita" (1775-1856).
W 1815 r. zostało utworzone Królestwo Polskie pod berłem cara Aleksandra I, które posiadało dość znaczną autonomię.
Jadów znalazł się w powiecie stanisławowskim, na którego czele stał komisarz Jakub Gerlicz, zdymisjonowany oficer rosyjski.
W 1821 r. właścicielem Jadowa i dóbr do niego należących został ordynat hr. Stanisław Zamoyski, który otrzymał je od rządu w zamian za odstąpienie twierdzy Zamość. Majątek obejmował klucz jadowski, łochowski i w części sulejowski oraz kamieńczykowski. Nowy właściciel był człowiekiem sprytnym, umiejącym doskonale wykorzystać sytuację gospodarczą.
Będąc naciskanym przez Wielkiego Księcia Konstantego o odstąpienie rządowi na własność twierdzy Zamość i znając jego upór w dążeniu do celu Zamoyski zanim przystąpił do transakcji z Księciem, sfingował umowę z hr. Janem Kickim. Wydzierżawił mu rzekomo twierdzę Zamość na 6 lat za opłatą 360000 zł. Gdy doszło do układów z Księciem, Zamoyski oświadczył, że nie żąda żadnej zapłaty za nią, ale prosi tylko, aby przyznano mu ziemie w Królestwie, mogące mu przynieść dochód roczny równy 360000 zł., to jest tyle, ile miał otrzymać za fikcyjną dzierżawę od hr. Kickiego.
W listopadzie 1820 roku doszło do zawarcia umowy wstępnej zgodnie z którą ustalono, że Zamoyski otrzyma trzy klucze dóbr ziemskich w zamian za odstąpienie miasta i twierdzy Zamość. Były to majątki w Jadowie, Łochowie oraz Ręczaje w powiecie stanisławowskim i klucz Kołodziąż w powiecie siedleckim. Ostateczna umowa została podpisana w Warszawie w 1821 r. w Komisji Przychodów i Skarbu Królestwa Polskiego.
Według oceny Tomasza Szczechury transakcja ta była wyjątkowo korzystna dla Zamoyskiego, a niekorzystna dla skarbu Królestwa. Przed zamianą dzierżawcy dóbr wpłacali do skarbu 101 tys. zł. rocznie. Zamość ostatecznie wyceniono na 3426 tys. zł., zaś dobra kołodziążskie na 1353233 zł. Wynosiło to razem 104940 mórg ziemi w cenie po 12 zł. 28 gr. za morgę (równowartość ok. 50 kg chleba). Na interesie tym zarobił więc hrabia grube miliony otrzymując całe klucze folwarków i dziesiątki tysięcy morgów ziemi, w zamian za bezużyteczny gospodarczo Zamość.
Zamoyski widząc dogodne położenie Jadowa, możliwości jego rozwoju jako ośrodka handlowego rozpoczął starania o podniesienie osady do rangi miasta. Dzięki osobistym znajomościom i wpływom u najwyższych władz dążenia te okazały się skuteczne. 19 sierpnia 1823 r. Komisja Administracyjna Rządu Królestwa Polskiego wydała dekret podpisany przez Radcę Stanu gen. Józefa Zajączka o przyznaniu praw miejskich dla Jadowa.
W Polsce istniał wówczas zwyczaj, iż miejscowości (miasta) będące własnością szlacheckiego rodu były identyfikowane z herbem właściciela dóbr. Stąd prawdopodobnie mieszkańcy przyzwyczajeni do herbu używają go do dnia dzisiejszego. Wśród mieszkańców nadal również funkcjonuje powiedzenie „Idę do miasta", gdy wybierają się na zakupy do centrum. A centrum to po prostu typowa zabudowa miejska.
Wygląd herbu jest nieco uproszczony, a na trzech włóczniach pojawiła się korona. Niestety nie wiadomo kiedy przybrał taką właśnie formę. Być może należy przypuszczać, iż pojawiła się w związku z tym, że Jadów należał niegdyś (do 1654r.) do dóbr królewskich. Według „Lustracji województwa mazowieckiego 1660 - 1661" Jadów był starostwem niegrodowym w ziemi nurskiej w województwie warszawskim.